Forum:Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Ten wątek nie był edytowany od 3311 dni. Nie baw się w archeologa i nie odkopuj go. Zamiast tego możesz wrócić na stronę główną forum i założyć nowy temat.

Czas płynie nieubłaganie, przybywa zobowiązań i niestety od dłuższego czasu nie mogę pojawiać się na Nonsensopedii. Spędziłem na tym portalu pięć długich lat… Jedną kadencję prezydencką, wystarczy. Mimo wszystko nie ukrywam, że konieczność zostawienia Nonsy za plecami boli, gdy zajęła ona poczesne miejsce w moim sercu. Z tego powodu przekazałem władzę w ręce Zela, jako osoby posiadającej odpowiednie kompetencje i wiedzę niezbędne do zarządzania. Obserwowałem go przez jakiś czas i mogę powiedzieć, że radzi sobie w miarę dobrze, choć biorąc pod uwagę stan osobowy portalu, położyłbym wagę na nieco inne kwestie, niemniej całość mogę ocenić raczej pozytywnie.

Drogi Zelu, między nami bywało różnie, to prawda. Ja popełniłem błędy, ty także je popełniłeś. Myślałem, że rola biurokraty i możliwość pokierowania Nonsą w kierunku, który uznasz za stosowny będzie wystarczającymi przeprosinami. Co więcej, nadal tak uważam, szkoda, że ty postanowiłeś po raz ostatni uciąć rękę, którą do Ciebie wyciągnąłem. Trudno, widocznie tak być musiało, być może kiedyś zrozumiesz swoje błędy.

Mimo to wciąż liczę, że uda Ci się wynieść Nonsensopedię na godne jej miejsce, zwłaszcza że masz garstkę, bo garstkę, ale jednak oddanych i aktywnych ludzi do pomocy, w szczególności Runouw i Michsara. Ja i tak wypadłem z obiegu i nawet gdybyś dał mi szansę, nie byłbym w stanie już pomóc. Jak już wspominałem problemem są względy czasowe, ale nie tylko, także coraz bardziej dające o sobie znać wypalenie.

Ponadto Nonsa znacząco się zmieniła od czasu, gdy się na niej zarejestrowałem, zmieniły się też oczekiwania jej czytelników. Nie potrafię i, coraz bardziej się obawiam, nie chcę im sprostać. Wierzę jednak, że Wy poradzicie sobie z poprowadzeniem jej przez te trudne czasy, choć nie ukrywam, że stoicie w obliczu najtrudniejszego zadania od czasów początków Szoferki. Przede wszystkim brakuje Wam ludzi, encyklopedia wymaga olbrzymich nakładów pracy nad promocją na portalach społecznościowych, jak również rozpaczliwie potrzebuje nowych treści. To są naprawdę trudne wyzwania, ale wierzę, że sobie z nimi poradzicie.

Dobrze, nie chcę zanudzać i międlić kluchów jak miłościwie nam panujący, oby już tylko przez tydzień, prezydent, dlatego będę zmierzał powoli do końca. Dzięki Nonsensopedii poznałem wielu niezwykłych ludzi, których pragnę w tym miejscu pozdrowić. Szczególnie wdzięczny za wspólnie spędzony czas jestem Amoniakowi za kilka rozmów, w których zaprezentował się jako osoba o szerokich horyzontach i wielkiej wiedzy, Argh za cierpliwość, Arturowi21 za rozmowy do 4 rano o przyszłości portalu, Emdeggerowi za zainteresowanie mnie Nonsensopedią w dawnych czasach, Pangii za owocną współpracę, Risenowi911 za wkład, jaki odniósł w zakresie artykułów o muzyce metalowej i za motywację do pisania, jaką mi wtedy dał, i Zupomaniakowi za jego zapał, choć nieco słomiany, w trudnym dla Nonsensopedii czasie. Specjalne miejsce należy się zaś człowiekowi, z którym nie miałem łatwych relacji, rozmowy z nim nie należały do przyjemnych, ale były też w pewnym sensie pouczające. Tak, mówię tu o tobie, Szklarzu.

To by było na tyle, drodzy Państwo. Jeszcze raz życzę wam powodzenia.

18 maja 1935 – W Krakowie zakończyły się uroczystości pogrzebowe marszałka Józefa Piłsudskiego.

Trzymajcie się wszyscy ciepło. Na mnie już pora. Józef Piłsudski Signature.svgNu? 22:04, maj 17, 2015 (UTC)